Nie rozumieją go romantycy, nie zgadza się w pełni z pozytywistami. Jest więc duchowo wyobcowany, wyrzucony poza nawias, a wrażenie to potęguje jego awans klasowy. Wokulski jednak nie został w pełni zaakceptowany przez arystokratów, nie czuje też, by w całości przynależał do klasy niższej.
Co jakiś czas Ministerstwo Edukacji Narodowej (MEN) mniej lub bardziej znacząco modernizuje maturalne arkusze egzaminacyjne, a co za tym idzie – zmienia się cały przebieg egzaminu dojrzałości. Tak będzie i w 2023 roku. Uczniowie szkół średnich, którzy będą zdawać maturę w 2023 roku i później, nie zmierzą się już (jak to było w latach 2015 – 2022) z rozprawką czy interpretacją wiersza. Wypracowanie, które będą musieli napisać, to tzw. wypowiedź argumentacyjna. Wypowiedź argumentacyjna jest podobną formą do powszechnie znanej rozprawki, stanowi jednak nieco swobodniejszą formę, gdyż ma cechy eseju. Centralna Komisja Egzaminacyjna (CKE) poinformowała już, jakie tematy wypowiedzi argumentacyjnych mogą pojawić się na nowej maturze. Lista sześciu takich tematów znajduje się poniżej. Warto podkreślić, że maturzyści będą mogli wybrać spośród dwóch tematów – jeden z nich będzie wymagał odwołania się do sensu zawartego w arkuszu wiersza, drugi – nie. Tematy, w których trzeba odwołać się do sensu podanego wiersza: Temat 1. Człowiek – zmagający się z losem samotnik poszukujący swojej drogi życiowej. W pracy odwołaj się do: wybranej lektury obowiązkowej, sensu wiersza Do samotności Adama Mickiewicza, wybranych kontekstów. Temat 2. Człowiek w poszukiwaniu swojego miejsca na ziemi. W pracy odwołaj się do: wybranej lektury obowiązkowej, sensu wiersza Pan Cogito – powrót Zbigniewa Herberta, wybranych kontekstów. Temat 3. Od pokory do rozpaczy – postawy człowieka doświadczanego przez los. W pracy odwołaj się do: wybranej lektury obowiązkowej, sensu wiersza W ciemności schodzi moja dusza Jana Kasprowicza, wybranych kontekstów. Tematy, w których nie trzeba odwoływać się do sensu podanego wiersza: Temat 4. Trzeźwy racjonalista – niepoprawny marzyciel. Jak wybór postawy życiowej wpływa na losy człowieka i jego relacje z innymi ludźmi? W pracy odwołaj się do: Lalki Bolesława Prusa, innego utworu literackiego (może być to również wiersz), wybranych kontekstów. Temat 5. Jaki wpływ na sposób widzenia świata przez człowieka mają czasy, w których on żyje? Odwołaj się do: wybranej lektury obowiązkowej, innego utworu literackiego (może być to również wiersz), wybranych kontekstów. Temat 6. Melancholia – choroba duszy, motywacja do działania? Różne oblicza nudy w literaturze. Odwołaj się do: wybranej lektury obowiązkowej, innego utworu literackiego (może być to również wiersz), wybranych kontekstów. Jak widać, nie zmienia się to, że znajomość lektur obowiązkowych będzie niezwykle ważna. Dzieje się tak dlatego, że bez wyjątku, w każdym wypracowaniu będzie trzeba odnieść się do przynajmniej jednej z nich. Lektura może być narzucona przez CKE (temat 4.) lub wybrana przez ucznia (tematy: 1., 2., 3., 5. i 6.). Czy wyżej przytoczone tematy wypowiedzi argumentacyjnych wydają się Wam raczej trudne czy raczej łatwe? Wolelibyście zostać przy „starej maturze”? A może zdecydowanie bardziej podoba Wam się „nowa matura”? Czego najbardziej się obawiacie? Koniecznie dajcie znać w komentarzach! 🙂 Małgorzata Woźna Małgorzata Woźna – magister filologii polskiej oraz kultury i praktyki tekstu, korepetytorka, korektorka i copywriterka, autorka bloga Prosty Polski, na którym od 2016 roku publikuje artykuły dotyczące języka polskiego. Pomaga uczniom szkół podstawowych i ponadpodstawowych uporać się z trudnymi zagadnieniami literackimi i językowymi. Daje wskazówki Polakom na temat poprawności problematycznych form.
Tragizm polega na tym, że człowiek znajduje się w sytuacji niemającej dobrych rozwiązań, która jest przyczyną jego cierpienia, zawodu bądź rozczarowania. Tragizm pojawia się wówczas, gdy człowiek zostaje ograniczony wyłącznie do kilku wyborów, z których wszystkie są złe i kiedy pomimo chęci działania okazują się one całkowicie nieskuteczne lub gdy nie ma się wpływu na PLAN PRACY LICENCJACKIEJ WSTĘP INFORMACJA METODOLOGICZNA Rozdział I. Rodzina a wybór zawodu uczniów liceum w ujęciu teoretycznym Rodzina a rozwój jednostki w społeczeństwie Wieloaspektowość życia rodziny w oparciu o stosowane systemy wychowawcze Społeczeństwo – pedagogiczna problematyka startu życiowego młodzieży Wpływ rodziny na wybór drogi edukacyjno-zawodowej dzieci Rozdział II. Młodzież w wieku licealnym – trudny okres dorastania a wybór drogi życiowej Główne zmiany i zależności między nimi Źródła informacji o świecie Proces formowania tożsamości a przyszła droga edukacyjno – zawodowa Wsparcie w okresie dorastania – pomoc w wyborze drogi życiowej Wyniki badań własnych CZĘŚĆ BADAWCZA ZAKOŃCZENIE STRESZCZENIE BIBLIOGRAFIA ANEKS WSTĘP Dorastanie to długi i wewnętrznie zróżnicowany okres. Trudno dokładnie wyznaczyć granice czasowe, kiedy dorastanie tak naprawdę się zaczyna, a kiedy kończy. Warto myśleć o tym okresie, jako przejściowym, w którym dziecko pod względem fizycznym, umysłowym i emocjonalnym ma stać się dorosłym człowiekiem. We wczesnej fazie dorastania zachodzą liczne i intensywne zmiany we wszystkich dotychczasowych obszarach funkcjonowania dziecka. Stare wzorce i schematy, ukształtowane w dzieciństwie, przestają pełnić już swoje funkcje, a nowe jeszcze się nie pojawiły. Wszystkie dotychczasowe osiągnięcia rozwojowe, wszystkie dotąd opanowane kompetencje, cała wiedza życiowa i szkolna oraz wszystkie umiejętności zgromadzone w rozmaitych okolicznościach w okresie dzieciństwa przechodzą teraz czas wielkiej próby. Młody człowiek zaczyna gromadzić i poszukiwać nowe doświadczenia fizyczne, społeczne i intelektualne po to, aby móc je samodzielnie uporządkować i skonsolidować w nowe wzorce i schematy, które lepiej przygotują go do dorosłego życia. Zanim jednak odnajdzie własną drogę i cel w życiu oraz zanim określi rolę, którą chciałby w świecie innych ludzi pełnić, zbierane doświadczenia poddaje licznym próbom i eksperymentom, aby upewnić się co do słuszności podjętych wyborów. To odnajdywanie siebie na nowo, odkrywanie „Jaki jestem”, „Jakimi zasobami dysponuję” i „Jaki jestem w oczach innych” określa się mianem procesu formowania własnej tożsamości. Właśnie w tym czasie młodzi stają przed trudnym wyborem swej przyszłej drogi (w tym zawodowej). Bez wątpienia pomocna jest tutaj rodzina – i właśnie o tej zależności traktuje niniejsza praca, której tytuł brzmi: „Rodzina a wybór zawodu – przykład uczniów liceum”. Opracowanie składa się z trzech rozdziałów: Rozdział pierwszy to rodzina a wybór zawodu uczniów liceum w ujęciu teoretycznym: rodzina a rozwój jednostki w społeczeństwie, wieloaspektowość życia rodziny w oparciu o stosowane systemy wychowawcze, społeczeństwo – pedagogiczna problematyka startu życiowego młodzieży, wpływ rodziny na wybór drogi edukacyjno-zawodowej dzieci. Rozdział drugi to młodzież w wieku licealnym – trudny okres dorastania a wybór drogi życiowej: główne zmiany i zależności między nimi, źródła informacji o świecie, proces formowania tożsamości a przyszła droga edukacyjno – zawodowa, wsparcie w okresie dorastania – pomoc w wyborze drogi życiowej oraz wyniki badań własnych. Całość opracowania powstała w oparciu o literaturę fachowa, artykuły prasowe, akty prawne i rozporządzenia oraz źródła ze stron WWW i badania własne. METODOLOGIA Zasadniczym celem poznania naukowego jest zdobycie wiedzy maksymalnie ścisłej, maksymalnie pewnej, maksymalnie ogólnej, maksymalnie prostej, o maksymalnej zawartości informacji. takie dopiero poznanie prowadzi do wyższych form funkcjonowania wiedzy a są nimi prawa nauki i prawidłowości.[1] Celem badań niniejszego opracowania jest określenie zależności między rodziną a wyborem zawodu przez uczniów liceum. Problemy badawcze dotyczą „…określonej kategorii procesów i zjawisk oraz zachodzących między nimi zależności …”.[2] Pojawiają się wówczas gdy wiedza z zakresu danej kategorii jest niepełna i wymaga uzupełnienia. J. Pieter uważa, że „…problem jest swoistą poznawczą przeszkodą lub trudnością do pokonania …”. Jest to „…swoiste pytanie, określające jakość i rozmiar pewnej niewiedzy (pewnego braku w dotychczasowej wiedzy) oraz cel i granicę pracy naukowej …”.[3] M. Łobocki określa problemy badawcze jako „… pytania, na które szukamy odpowiedzi na drodze badań naukowych …”.[4] Podobne stanowisko zajmuje S. Nowak, który definiuje problem badawczy jako „…pewne pytanie lub zespół pytań, na które odpowiedzi ma dostarczyć badanie…”.[5] Empiryczna sprawdzalność problemów to możliwość udowodnienia ich prawdomówności lub fałszu na podstawie badań naukowych. Warunkiem tej sprawdzalności jest takie ich sformułowanie, aby niewiadoma znajdowała się bliżej określonej klasy zjawisk lub faktów. Prawidłowe sformułowanie problemu polega na zredukowaniu go do pytań bardziej szczegółowych.[6] M. Łobocki proponuje następującą klasyfikację problemów:[7] Problemy naukowe i subiektywnie badawcze. Problemy naukowo-badawcze to problemy zmierzające do nowych odkryć, natomiast problemy subiektywno-badawcze stanowią jedynie nowość dla samego badacza, nie zorientowanego należycie w dotychczasowych osiągnięciach pedagogicznych. Problemy dotyczące właściwości zmiennych i relacji między zmiennymi. Pierwsze z nich to pytania o zmienne, natomiast drugie to pytania o relacje między zmiennymi, czyli o to „czy zachodzą pewne relacje łączące zmienne naszego badania bądź przedmioty przy pomocy tych zmiennych określone”. Problemy w postaci pytań rozstrzygnięcia i dopełnienia. Problemy badawcze w postaci pytań rozstrzygnięcia rozpoczynają się od partykuły „czy” poprzedzającej zdanie oznajmujące. Pytania te dopuszczają jedynie dwie możliwe odpowiedzi: „tak” lub „nie”. Problemy badawcze w postaci dopełnienia nie sugerują z góry żadnych możliwych odpowiedzi. Rozpoczynają się od zaimków pytajnych lub przysłownych, jak: „kto?”, „co?”, „ile?”, „gdzie?”, „w jakim stopniu?”, „dlaczego” itp.. Problemem badawczym niniejszej pracy są owe zależności między rodziną a wyborem zawodu przez uczniów liceum. Problemy szczegółowe dotyczą kwestii: 1. Czy w ogóle istnieją zależności między uwarunkowaniami rodzinnymi a wyborem zawody przez licealistów? 2. Czy licealiści sugerują się zdaniem rodziców obierając swoją przyszłą drogę zawodową? 3. Czy rodzice narzucają swoje zdanie licealistom wybierającym swój przyszły zawód, mając na uwadze tradycje rodzinne, wykształcenie własne, priorytety finansowe? 4. Czy rodzice nakładają nieświadomie na dzieci swoje niezrealizowane marzenia i plany związane z wyborem drogi zawodowej? „Hipotezą nazywa się wszelkie twierdzenia częściowo tylko uzasadnione, przeto także wszelki domysł, za pomocą którego tłumaczymy dane faktyczne, a więc też i domysł w postaci uogólnienia, osiągniętego (…) na podstawie danych wyjściowych”.[8] Hipotezami niniejszego opracowania są następujące tezy: Hipoteza główna: istnieje zależność między uwarunkowaniami rodzinnymi a wyborem drogi zawodowej przez licealistów. Hipotezy szczegółowe: 1. Licealiści(często nieświadomie) sugerują się zdaniem rodziców wybierając swoją przyszłą drogę zawodową. 2. Młodzi ludzie czują presję ze strony rodziców wybierając swą przyszłą drogę zawodową, presję podyktowaną tradycjami rodzinnymi, wykształceniem rodziców itd. itp. 3. Rodzice nakładają nieświadomie na dzieci swoje niezrealizowane marzenia i plany związane z wyborem drogi zawodowej. 4. Nierzadko wybór drogi zawodowej przez licealistów jest wyborem błędnym a to dlatego, iż mniej lub bardziej był to wybór rodziców a nie ich własny. „W zgodzie z tradycją oraz zasadami logiki przez metodę badań rozumieć będziemy „zespół teoretycznie uzasadnionych zabiegów koncepcyjnych i instrumentalnych obejmujących najogólniej całość postępowania badacza, zmierzającego do rozwiązania określonego problemu naukowego”. Techniką badań zaś nazywać będziemy „czynności praktyczne, regulowane starannie wypracowanymi dyrektywami, pozwalającymi na uzyskanie optymalnie sprawdzalnych informacji, opinii, faktów”.[9] Metodą obraną dla potrzeb niniejszej pracy to metoda sondażu diagnostycznego. Metoda sondażu diagnostycznego jest sposobem gromadzenia wiedzy o atrybutach strukturalnych i funkcjonalnych oraz dynamice zjawisk społecznych, opiniach i poglądach wybranych zbiorowości, nasilaniu się i kierunkach rozwoju określonych zjawisk i wszelkich innych zjawisk instytucjonalnie nie zlokalizowanych – posiadających znaczenie wychowawcze – w oparciu o specjalnie dobraną grupę reprezentującą populację generalną, w której badane zjawisko występuje. Metoda ta pozwala na poznanie określonego zjawiska społecznego, ustalenie jego zasięgu, poziomu i intensywności, potem zaś ocenę, a w wyniku zaprojektowanie modyfikacji.[10] Przez technikę badań należy rozumieć czynności praktyczne, regulowane starannie wypracowanymi dyrektywami, pozwalającymi na uzyskanie optymalnie sprawdzalnych informacji, opinii, faktów. Techniki badań są, zatem czynnościami określonymi przez dobór odpowiedniej metody i przez nią uwarunkowanymi.[11] Najczęściej występującymi technikami w badaniach sondażowych są: wywiad, ankieta, analiza dokumentów osobistych, rozmowy oraz techniki statystyczne.[12] Techniką badawczą niniejszej pracy jest ankieta, zaś narzędziem kwestionariusz. Ankieta jest techniką gromadzenia informacji polegająca na wypełnieniu najczęściej samodzielnie przez badanego specjalnych kwestionariuszy na ogół o wysokim stopniu standaryzacji w obecności lub częściej bez obecności ankietera.[13] Narzędziem badawczym jest kwestionariusz ankiety. [1] T. Pilch, Zasady badań pedagogicznych, Wydawnictwo Akademickie „Żak”, Warszawa 1998, s. 8 [2] Z. Skorny, Prace magisterskie z psychologii i pedagogiki, WSiP, Warszawa1984, s. 65 [3] J. Pieter, Poznanie środowiska wychowawczego, Ossolineum, Wrocław 1964, s. 30 [4] M. Łobocki, Metody badań pedagogicznych, PWN, Warszawa 1982, s. 56 [5] S. Nowak, Metodologia badań socjologicznych. Zagadnienia ogólne, PWN, Warszawa 1970, s. 214 [6] Ibidem, s. 70 [7] M. Łobocki, op. cit., s. 107 [8] T. Pilch, op. cit., s. 27 [9] T. Pilch, op. cit., s. 42 [10] Ibidem, s. 51 [11] Ibidem, s. 76 [12] M. Łobocki, op. cit., s. 236 [13] Pilch T., op. cit., s. 86Wsparcie jasnowidza pomaga przy wyborze drogi życiowej. Są na to dowody . Czesław Karkowski od lat zajmuje się wspieraniem zgłaszających się do niego ludzi w wyborze drogi życiowej. Jego pomoc okazała się nieoceniona dla wielu osób, które konsultowały z nim kierunek rozwoju przed wybuchem pandemii, już na początku 2019 roku.
Trudne zwycięstwa,gorzkie klęski. Przedstaw drogi życiowe bohaterów literackich dwóch wybranych epok Jednym z poważniejszych problemów psychologicznych i moralnych jest zagadnienie postawy życiowej. Każdy człowiek dorastając i szukając swojego miejsca w życiu, boryka się z rozmaitymi dylematami, dokonuje trudnych wyborów. Już od najmłodszych lat w procesie wychowania nabywamy umiłowanie dobra, które chcemy krzewić i niechęć do zła, które pragniemy zwalczać. Potrzebę tej walki, poprzez ukazywanie skutków zła i zalet dobra, wpaja nam religia i uczy historia. Z drugiej strony jednak pragniemy szczęścia, radości oraz sukcesów w każdej dziedzinie życia. Czasami pomiędzy tymi dwiema potrzebami powstaje jednak konflikt. Przychodzi nam dokonywać bardzo trudnych wyborów, niejednokrotnie przezwyciężać naturalne potrzeby i przedkładać nad nie obowiązki. Czasami wybór, jakiego dokonamy ma wpływ na całe nasze dalsze życie. Takie problemy przeżywają również bohaterowie literaccy. Oni, podobnie jak my, bardzo często wystawieni są na tę ciężką próbę, polegającą na wyborze drogi życiowej, sposobu działania. Zastanowiła mnie kwestia zróżnicowania konsekwencji i skutków poszczególnych wyborów, zarówno w świecie rzeczywistym, jak i tym literackim. Biografie bohaterów można niekiedy określić jako trudne zwycięstwo a czasami jako gorzka klęska . Co zdarza się częściej? Od czego zależy, czy bohatera nazywamy zwycięzcą czy przegranym? Myślę, że zależne jest to od wielu czynników, ale przede wszystkim od tego, jakie wartości wyznajemy, co w życiu jest dla nas najważniejsze. W mojej pracy chciałabym przedstawić drogi życiowe dwóch bohaterów, prezentujących skrajne postawy i całkiem odmienną hierarchię wartości. Pierwszą postacią, o której pragnę wspomnieć jest tytułowa bohaterka dramatu Sofoklesa-Antygona. Jest ona jedną z najsłynniejszych kobiet w światowej literaturze. Córka króla Edypa i Jokasty, zrodzona z kazirodczego związku, od najmłodszych lat wiedziała, że nad rodem Labdakidów, z którego pochodzi, ciąży klątwa. Akcja dramatu rozgrywa się w starożytności, gdy dwaj synowie Edypa, Eteokles i Polinejkes giną, walcząc ze sobą o władzę w państwie. Po owym zdarzeniu na tronie zasiada, Kreon, a jednym z pierwszych rozkazów, które wydaje jest zaszczytny pochówek Eteoklesa i porzucenie ciała zdrajcy- Polinejkesa na pożarcie psom i sępom. Wierna prawu boskiemu Antygona czuje się zobowiązana do pochowania i uczczenia zwłok brata. Jeśli tego nie uczyni, nie tylko ciało zmarłego zostanie pohańbione, lecz według wierzeń religijnych, dusza jego nie zazna spokoju. Z drugiej strony jednak bohaterka wejdzie w konflikt z prawem państwowym. Wybierając między posłuszeństwem prawu boskiemu a rozkazom królewskim postanawia zgodnie ze swym sumieniem wypełnić obowiązki siostry i godnie pochować brata. Nie waha się. Jest pewna słuszności swojego działania i choć wie, iż czeka ją kara, ma przeświadczenie, ze racja jest po jej stronie. Postąpiła tak, jak dyktowało jej serce. Łamiąc wydany zakaz postawiła się poza prawem- opuszcza ja nawet siostra- Ismena. W swoim postępowaniu nie może liczyć na jej pomoc i wsparcie, gardzi jej tchórzostwem. Sądzi również, że rozkaz ziemskiego władcy nie może być ważniejszy niż prawa boskie, że w świecie zmarłych panują inne zasady. Głęboko ludzkie i szlachetne są racje bohaterki. Wszystkie są dopełnieniem jej oświadczenia: (...)Współkochać przyszłam, nie współnienawidzić(...) . Antygona jest gotowa umrzeć w imię miłości do braci i wyższych wartości. Kochała ich obu i nie mogła duszy jednego z nich skazywać na wieczna tułaczkę i cierpienia. Nie mogłaby się zdecydować na bunt przeciw boskim prawom, które ustanowione zostały dla dobra człowieka. Wybiera mniejsze według niej zło. Stając przed Kreonem jest dumna, nieugięta, nie prosi ani nie żebrze o litość a wyrok przyjmuje z godnością. Jest do tego stopnia zdeterminowana i konsekwentna w swym wyborze, że odrzuca solidarność Ismeny i narzeczonego Hajmona. Z dumą bierze całą winę na siebie, nie poddaje się nawet pod groźbą śmierci. Jest świadoma swojego wyboru i rozstanie się z życiem jest dla niej mniej bolesne niż dalsza egzystencja w pogardzie do samej siebie. W imię wartości, które wyznawała, przełamała w sobie strach przed śmiercią i pozwoliła zamurować się w ciemnicy. Ponad wszystko miłuje prawdę, jest wierna sobie i wyznawanym wartościom. Mimo wszystko dziewczynie żal jest, iż musi opuścić ten świat, którego jeszcze nie zdążyła poznać. Boleje nad tym, że nie ujrzy już słońca, że nie dane jej będzie zaznać małżeńskiego szczęścia. Na nowo przeżywa przekleństwo rodzinne, które i ją doprowadziło do katastrofy. Nie jest ascetką, pragnie żyć i cieszyć się tym życiem. Rozumie jednak, że postąpiła zgodnie z własnym sumieniem, moralnością i wiarą. Jej siła wewnętrzna płynie z przeświadczenia, iż postępuje zgodnie z wolą bogów. Nie zastanawia się nad tym, czy zrobiła dobrze, ponieważ jest tego pewna. Wyboru dokonała zdecydowanie i świadomie, godnie, więc przyjmuje wszystkie jego konsekwencje. Czy skazana na śmierć bohaterka ponosi klęskę? Na to pytanie każdy zapewne ma własną odpowiedź, zależną jak już wspomniałam, od hierarchii wyznawanych przez siebie wartości. Jeżeli są to wartości duchowe, religijne i moralne, stanowczo i bezsprzecznie uznamy, że bohaterka dramatu odniosła zwycięstwo. Jeżeli natomiast jest to życie i uroda świata, to odpowiedź na to pytanie będzie wówczas pozytywna- Antygona poniosła klęskę, gdyż wierność bogom i własnym zasadom przypłaciła życiem. Myślę jednak, iż bardziej trafne jest tutaj stanowisko pierwsze, gdyż powinniśmy rozpatrywać problem oczami samej bohaterki. Czy ona czuje się przegrana znając już wyrok i swój los? Sądzę, że nie. Antygona działa w zgodzie z własnym sumieniem. Nie czyni nic, co by było wbrew jej zasadom. Sama wyrzeka się życia na rzecz wartości wyższych, choć wie przecież, co ją za to czeka. Mimo wszystko nie tchórzy, do końca jest pewna siebie i dumna, nie traci własnej godności, nawet w obliczu śmierci. Kocha życie, ale ważniejsze są dla niej prawa boskie i dlatego postępuje zgodnie z nimi. Jej tragizm kończy się z chwilą śmierci, która tak naprawdę staje się triumfem Antygony i przypieczętowaniem jej racji. Uważam, że biografię tej bohaterki możemy śmiało określić jako trudne zwycięstwo . Zwycięstwo, bo żyła zgodnie z własnym sumieniem, do końca pozostając wierną swoim ideałom, a trudne, bo przypłacone niestety życiem, osiągnięte właściwie pośmiertnie... Kolejną postacią, której nie chciałabym pominąć w swoich rozważaniach, jest główny bohater powieści Zofii Nałkowskiej, pt. Granica – Zenon Ziembiewicz. Losy jego śledzimy od wczesnej młodości aż do końcowej katastrofy. Bohater pochodzi ze zubożałej szlacheckiej rodziny. Już jako uczeń kształtuje swą świadomość i opinie na temat własnego domu. Pogardza schematem życia, jaki wytworzył się w Boleborzy- ojciec nie robi nic poza strzelaniem i doprowadzaniem matki do rozpaczy erotycznymi przygodami, które ona jednak toleruje a nawet im sprzyja, mówiąc o zaletach kochanek. Pan Ziembiewicz natomiast, zrzuca odpowiedzialność za prowadzenie gospodarstwa i rachunków na barki żony. Nieróbstwo ojca bulwersowało Zenona. W myślach zarzucał mu bezsensowną wegetacją i brak jakichkolwiek ambicji życiowych. Cierpi z powodu takiego obrazu domu rodzinnego. Wstydzi się tego i nienawidzi myśli, że jest synem tych ludzi a szczególnie tego, że zawdzięcza swoje istnienie tak pogardzanemu erotyzmowi ojca. Nie chce być tak ograniczony w swych poglądach jak on. Z chwilą, gdy opuścił Boleborze, zdobył wykształcenie i wyjechał za granice, krąg jego obserwacji, zakres wiedzy oraz rodzaj doświadczeń rozszerzyły się na tyle, że niemożliwy byłby jego powrót do sposobu myślenia rodziców. Rozumie bezsensowność i niemoralność świata, w którym żyją. Jako młody chłopiec miał pewne wielkie ideały. Przede wszystkim chciał być inny niż jego zdegenerowany ojciec i pomagać ludziom- chciał żyć uczciwie. Chciał postępować zawsze słusznie i etycznie a także budować przyszłość, nie tylko swoją, ale i odradzającego się kraju. Zaczynał znakomicie. Jednak w pewnym momencie zabrakło mu silnej woli... Zawsze skłonny do kompromisu, poddawał się otoczeniu i okolicznościom. Nie potrafił zmierzyć się z przeciwnościami losu. Jest osobą, która już dawno stwierdziła, że Bóg już i tak wszystko zaplanował i nie da się tego w żaden sposób zmienić. Po raz pierwszy cechy te ujawniają się w trakcie jego studiów w Paryżu, gdzie poznaje Adelę. Niestety, dziewczyna jest nieuleczalnie chora i pozostało jej już niewiele życia. Rola jego w tym związku polegała tylko na tym, iż zezwalał na to, by dziewczyna darzyła go uczuciem. Wyjazd tymczasem, był zwykłą ucieczką przed cierpieniem, trudnościami losu, kompromisem wobec sytuacji, w jakiej się znalazł. Kolejnym faktem, świadczącym o jego słabości jest to, iż poddając się biernie swojemu wrodzonemu erotyzmowi, uległ atmosferze wolności, swobody oraz letnich wieczorów i został kochankiem Justyny Bogutówny. Ich związek był tylko zbiegiem okoliczności. Wykorzystał jedynie nadarzającą się okazję, nie licząc się z konsekwencjami, jakie mogą nastąpić. Jego uczucie było przelotne, chciał tylko zaspokoić własne namiętności. Sprzeniewierzając się swojemu programowi życiowemu, zaczął powielać schematy. Upodobnił się do swojego ojca, którym tak gardził. Przykładem tego była znajomość z Elżbietą Biecką zakończona małżeństwem. Nie przeszkodził temu wcześniejszy romans z Justyną. To, co dla niej było sensem życia, zwłaszcza po śmierci matki, dla niego było tylko wstydliwym epizodem z przeszłości, z którą nie potrafił zerwać. Wplątał się w miłosny trójkąt a tym samym ukazała się jego skłonność do podwójnego życia w fałszu. Z jednej strony kochająca żona, która zrobiłaby prawdopodobnie dla męża wszystko a z drugiej strony Justyna, będąca tylko zabawką. Szokującą rzeczą jest stosunek Zenona do Bogutówny. Twierdzi, że nigdy jej niczego nie obiecywał. Spotyka się z nią w hotelach, romansuje, żyjąc jednocześnie ze świadomością, że żona wie o jego pociągu fizycznym do dziewczyny. W momencie, gdy dowiaduje się o jej ciąży, dyplomatycznie zmusza ją do aborcji, co w późniejszym okresie doprowadza do głębokiej depresji i nieodwracalnych zmian w jej psychice. Szukając usprawiedliwienia swoich czynów, obciążył żonę własnym poczuciem winy i odpowiedzialności. Czuł się kimś wyjątkowym, swoje działania usprawiedliwiał wyższymi celami. Na każde odstępstwo od założonego programu znajdował jakieś wytłumaczenie. Nie liczył się z uczuciami bliskich. Ważne były tylko jego potrzeby. Zbiegi okoliczności i powielanie schematów towarzyszyło jego życiu stale. Gdy został redaktorem Niwy , chciał pisać niezależnie, miał pewne plany, choć w rzeczywistości był marionetką, kierowaną przez innych- sam zaczął powielać to, czemu był przeciwny. Pozwalał na drukowanie wiadomości, z którymi się nie zgadzał, tłumacząc, że to tylko na krótki okres czasu. Dopuścił się manipulacji wiadomościami, przekłamania i półprawdy, rozwijając w sobie umiejętności stawania się w każdej chwili kimś innym . Dzięki swojej uległości szybko awansował przyjmując funkcję prezydenta miasta. Wykazał dużo inicjatywy w trosce o jego rozwój. W pewnym momencie doszedł jednak do wniosku, że nie należy zajmować się codziennymi krzywdami i niesprawiedliwościami, gdyż i tak nie można im zaradzić. Skutkiem takiego rozumowania była śmierć robotników walczących w imię ideałów. Ziembiewicz nie nakazał, ale też nie zakazał strzelania w czasie demonstracji. Cała wina spada więc na niego- był zwierzchnikiem i gdyby zabronił, starosta Czechliński raczej nie zdecydowałby się na taki krok. Podczas, gdy w jego mieście mnożą się strajki i rośnie bezrobocie, on wyjeżdża na polowania lub smakuje wystawnego życia salonowego. Dla wpływowych ludzi był wygodnym na wysokim stanowisku, gdyż podejmując decyzje zawsze oczekiwał poparcia i podpowiedzi ze strony swoich przyjaciół . Był po prostu kukiełką prawdziwie rządzących, miał zwodzić masy swoją postępowością i programem społecznym. W tym wszystkim nie zdaje sobie sprawy z tego, że traci kontrolę nad swoim życiem. Pewnego dnia , w jego gabinecie odwiedza go Justyna i wylewa mu na twarz substancję żrącą. Oślepiony Zenon kilka dni później popełnia samobójstwo. Prawdopodobnie zdał sobie sprawę z tego, że jego życie wyglądało inaczej niż je zaplanował. Uzmysłowił sobie, że jego ideały sprzedały się a jego rodzina to tylko grupa dobrych aktorów teatralnych, którzy muszą grać na bogatych salonach... Czy życie Zenona możemy więc określić mianem gorzka klęska ? Myślę, że tak. Rezygnując z indywidualności zrezygnował z wewnętrznego świata i stał się narzędziem w rękach innych ludzi. Zmienił swoje poglądy pod wpływem nacisku środowiska. Bał się wyłamać, nie dbał o swoje ideały, choć w młodzieńczym wieku posiadał wiele celów. Był pozbawiony realnych wyobrażeń o dalszej przyszłości. Zdawał sobie sprawę ze swych wad i złych postępków, jednak nie podejmował żadnych kroków, aby to zmienić. Coraz bardziej przesuwał granicę swych wygórowanych celów, stale naginał je, by były odpowiednie do sytuacji, w których się znajduje- by było mu lżej. Gdy dotarło do niego, że jest nikim, że szedł przez życie po cudzych nieszczęściach wybrał najprostsze z możliwych rozwiązań- popełnił samobójstwo. Uciekł przed odpowiedzialnością i cierpieniem. Przekroczył granicę moralności, za którą przestaje się być sobą... Z przedstawionych przeze mnie przykładów dokonywania trudnych, życiowych wyborów wynika, iż mają one różne skutki a losy bohaterów mogą być zarówno nazwane zwycięstwem, jak i klęską. Jeśli po dokonanym wyborze, człowiek czuje się rozdarty, ma wyrzuty sumienia, śmiało można powiedzieć, że poniósł życiową klęskę. Jeśli jednak ktoś, nawet mimo pozornej klęski jest pewny swoich racji i do końca zachowuje twarz, wówczas jego życie można nazwać zwycięstwem. Człowiek jest istotą bardzo skomplikowaną i nie można w jednoznaczny sposób ocenić go w kategoriach dobra i zła, ponieważ bardzo często stanowi on syntezę sprzecznych cech, walczących między sobą o dominację. Postaci, przedstawione w mojej pracy, są fikcyjne, pochodzą z różnych epok, a zostały wymyślone przez autora po to, aby być wzorcem dla czytelnika. Są to nie tylko wzorce do naśladowania, takie jak Antygona, ale również takie, które służą do rozważania swoich poczynań, do ostrzegania, jakie mogą być ich konsekwencje i jak tego uniknąć. W tym przypadku wzorcem takim jest Zenon. Jesteśmy skazani na ciągłe wybory i nie unikniemy w życiu podejmowania trudnych decyzji. Wielokrotnie znajdziemy się w niełatwej sytuacji i będziemy musieli wybrać jakąś drogę, która niestety nie zawsze jest tą właściwą . Wiele błędów można naprawić, jednak zdarzają się i takie pomyłki życiowe, których nie da się już odwrócić. Najważniejsze w życiu jest więc działanie w zgodzie z samym sobą, własnym sumieniem i wyznawanymi wartościami...Podróż można zatem rozumieć nie tylko w znaczeniu dosłownym, ale również metaforycznym, np. jako wędrówkę przez życie czy podróż w głąb samego siebie. O tym, że podróż może być zarówno doświadczeniem, jak i przygodą, mówi literatura, która na przestrzeni wieków często ukazuje ten motyw. Dziady cz. III. O Panie, jesteś Bogiem mądrości i rady. Ty patrzysz w serce moje i widzisz, że pragnę wybrać stan i zawód według Twoich Świętych planów. Za przyczyną Najświętszej Maryi Panny, mojej Matki i Świętych moich patronów daj mi poznać, do jakiego stanu i zawodu mnie powołujesz. Daj mi poznać zadania, jakie mi chcesz powierzyć i daj, bym chętnie i odważnie je podjął. Jeżeli chcesz, pragnę Ci służyć w rodzinie. Jeżeli chcesz, daj siłę, bym z niej zrezygnował i zupełnie poświęcił się tobie w stanie kapłańskim lub zakonnym. Daj mi poznać, do jakiego zawodu się nadaję i daj wybrać wśród różnych moich zamiłowań. Spraw, abym umiał korzystać z rady ludzi doświadczonych. Niechaj rozumiem godność pracy, która jest współdziałaniem z Tobą, Stwórco człowieka i świata. Panie, wskaż mi drogę życia. Amen. mH5IiTY.